3 sukienki, które z chęcią założyłabym na przyjęcie weselne

10

Sezon weselny trwa w najlepsze, sama mam przed sobą dwie imprezy w najbliższym czasie. Fajny czas, można pocieszyć się szczęściem dwojga zakochanych i przy tym świetnie się pobawić. Tylko to odwieczne meczące pytanie… w co się ubrać, by jednocześnie czuć się ładnie, elegancko, dziewczęco, wygodnie, chłodno? Nie mówcie mi dziewczyny, że od razu wiecie co na siebie włożyć. A jak tak jest, to jesteście wygrane.

Z racji tego, że pod koniec sierpnia i na początku września wybieramy się na dwa przyjęcia weselne postanowiłam zrobić krótki reaserch w sieci i poszukać kreacji, która skradnie moje serce. Mam trzy typy, powiedzcie co o nich sądzicie.

1. Dziewczęca bombka w kwiatki

stylio.pl

stylio.pl

Najbardziej podoba mi się ta opcja – jest kolorowo i wesoło, motyw florystyczny mocno dziewczęcy. Już widzę fajne srebrne sandałki i kolorową kopertówkę w łapce. Jest tylko jedno małe „ale” – albo ta Pani modelka jest mega wysoka, albo ta sukienka jest bardzo krótka.

2. Tiulowa spódnica

dawanda.pl

dawanda.pl

Fajna, co nie? W zasadzie mam w nosie, że były modne już rok temu. Strasznie mnie kręci taka tiulowa spódniczka na większą imprezę. Moja idealna wersja byłaby miętowa, a bluzeczka – kremowa, jedwabna i delikatna. Za dodatki robiłaby delikatna biżuteria – krótki złoty łańcuszek i bransoletka. Nie krępowałabym się także ze zmianą szpilek na wygodne balerinki w odpowiednim kolorze. Tak, zdecydowanie to kreacja, która musi się pojawić w mojej szafie.

3. Czerwona baskinka

zszywka.pl

zszywka.pl

I na koniec coś mega sexy, coś bardzo kobiecego i eleganckiego. Mam podobną sukienkę w szafie, którą ubrałam w zeszłym roku kiedy miałam przyjemność być świadkową u mojej przyjaciółki Uli. W wersji koronkowej i bardziej malinowym odcieniu spisała się świetnie i byłam bardzo zadowolona z jej zakupu. Myślę, że jeszcze kiedyś ją włożę. A ta wersja elegant red też chodzi mi po głowie, to kto wie…

Która sukienka podoba Wam się najbardziej? Jakie są Wasze typy na kreacje na przyjęcie weselne? Wszelkie zdjęcia są mile widziane, także nie krępujcie się.

Share.

10 komentarzy

    • Nina Wiśniewska on

      Im bardziej patrzę, tym bardziej tiulówka wygrywa 🙂 chyba muszę się już rozglądać za swoją miętową wersją

  1. Ja bym wybrała chyba tiulowa spódniczkę. Po sezonie przyjęciowo-weselnym będziesz mogła ją jeszcze włożyć w wersji casual , bo daje spore możliwości stylizacji: od oficjalnej, czy romantycznej po rockową.
    Ale idź za głosem serca, a nie rozsądku 😉

    • Nina Wiśniewska on

      Dokładnie tak! coraz więcej plusów 🙂 najpierw byłam za tą kwiecistą bombką, ale jest troszkę krótka, nie czułabym się komfortowo.

  2. OO tak wszystkie propozycje mi się podobają, choć najmniej chyba numer jeden, jakoś sukienka bez ramiączek na wesele wydaje się być mało praktyczna:P
    Na dniach kupuje właśnie taką piękną tiulową spódnicę:!:)

    • Nina Wiśniewska on

      Explosivemixture koniecznie musisz pokazać na insta swój nabytek. Gdzie znalazłaś swoją?

    • Nina Wiśniewska on

      dokładnie, ma coś w sobie 🙂 mam już podobną w swojej szafie, koronkową w kolorze malinowym i świetnie mi się sprawdziła na kilku imprezach. Teraz taka gładka, mocno czerwona wersja chodzi mi po głowie.

    • Nina Wiśniewska on

      a którą z tych opcji Ci podpasowała? Ja będę w sierpniu druhną u mojej siostry bliźniaczki 🙂

Leave A Reply