Robienie sushi w domu kiedyś wydawało mi się czarną magią. Mnogość potrzebnych składników, krojenie, odpowiednie przygotowanie ryżu, ech bałam się, że próba będzie jedną wielką klapą. Wydawało mi się, że dużo prościej jest je zamówić, albo po prostu wybrać się do susharni z prawdziwego zdarzenia by delektować się ulubionym specjałem. Zdanie zmieniłam, gdy mój narzeczony w prezencie urodzinowym otrzymał zestaw do sushi + zastawę do japońskiej kuchni. Nasi przyjaciele wiedzieli co lubimy, oj tak! Posiadanie takiego wyposażenia zmotywowało nas do działania.

Jak zrobić sushi w domu krok po kroku?

Gotowanie ryżu

Ryż jest ultraważny w domowym sushi. Dla jednych to wyzwanie, dla drugich bułka z masłem. Nam wyszło całkiem dobrze, chociaż do końca zastanawiałam się czy nie jest zbyt twardy. W makach wątpliwości zostały rozwiane – wszystko idealnie się zgrało.

Przed ugotowaniem ryż musimy dobrze wypłukać, najlepiej zrobić to dwukrotnie. Potem zalewamy ryż zimną wodą – 1 szklanka wody na 1 szklankę ryżu. Następnie na małym ogniu gotujemy go 10 minut, po tym czasie odstawiamy z palnika i nastawiamy minutnik na 15 min. Pod przykryciem ryż wciągnie pozostałą wodę i będzie prawie gotowy. Kiedy usłyszymy dzwonek zdejmujemy pokrywkę, wlewamy do garnuszka ok. 3-4 łyżek octu ryżowego i mieszamy całość. Ryż gotowy, teraz musi tylko się ochłodzić i możemy zacząć zwijanie maków.

Składniki do sushi

Najbardziej lubimy sushi z przygotowaną rybą – czyli pieczony albo wędzony łosoś, tuńczyk upieczony albo w oleju, dlatego dzisiejsza propozycja będzie składała się z tak zrobionym mięsem. Do tego świeże warzywa świetnej jakości, ulubiony serek i sukces murowany.

• pieczony łosoś z pieprzem ok. 150 g
• puszka tuńczyka w kawałkach w oleju
• paluszki surimi (5 sztuk)
• sałata karbowana – kilka liści
• szczypiorek
• serek śmietankowy z koperkiem
• serek z chrzanem
• 1/2 czerwonej papryki
• 1/2 mango
• 2 rzodkiewki
• 1/3 zielonego ogórka ze skórką
• sezam biały i czarny
• sos sojowy, sos teryiaki, wasabi

Ogólnie są dwie szkoły zwijania maków – jedni układają produkty na środku i dopiero wtedy zwijają kółeczka, a inni (w tym ja) zaczynają od brzegu. Dzisiaj podczas robienia sushi próbowałam obydwu metod i zdecydowanie ta druga okazała się dla mnie wygodniejsza. Zrobiłam ok 70 maków, dobrze napakowanych 🙂 Darek śmiał się, że niezłe z nich grubaski i faktycznie – nie oszczędzałam na składnikach, i ogólnie po zjedzeniu 7-miu byłam już pełna 🙂

Mam dla Was dwa nowe przepisy do testowania. Jestem nimi totalnie zachwycona, bo nigdy nie spodziewałam się, że słodkie mango tak świetnie będzie komponować się z łososiem i papryką. Tuńczyk z serkiem chrzanowym także robił robotę!

Łosoś pieczony z dużą ilością pieprzu, mango, czerwona papryka, sałata karbowana, serek Philadephia

Tuńczyk z puszki, ogórek zielony, serek z chrzanem, sałata karbowana, papryka czerwona, sezam biały i czarny

Chciałabym częściej robić sushi, ale muszę wam przyznać, że trochę to jednak zajmuje…

O moim pierwszym doświadczeniu z robieniem sushi w domu możecie poczytaj na blogu tutaj.

Ile kosztuje zrobienie sushi w domu?
Jak widzicie z podanych składników wyszły nam dwa półmiski maków, ok. 70 sztuk zróżnicowanego sushi, bo mamy tutaj aż 3 rodzaje rybek. Całość kosztowała nas ok. 50 zł więc sporo mniej niż podobna porcja w restauracji. Frajda podczas zwijania i kombinowanie ze smakami to już dobra nasza 🙂 Zabawa super, polecam wszystkim!

Jak Wam się podobają moje poczynania jako Sushi Mastera hehe? Złapałam bakcyla i będę kontynuować swoją przygodę z poszukiwaniem nowych smaków.