Lubicie zapiekanki? Ja je uwielbiam, to dla mnie taki smak z dzieciństwa. Pamiętam, że mama je nam przygotowywała na niedzielny podwieczorek gdy wszyscy zasiadaliśmy do wspólnego oglądania serialu „Dynastia”. Tradycyjny zapiekanki składają się z pieczarek i sera. My w naszej wersji troszeczkę je podrasowaliśmy. Gotowanie z przyjaciółmi to najlepsza frajda, każdy dorzucił coś od siebie i powstały tuningowane zapieksy.
Przepis w sam raz na szybką kolację – zrobicie je w 20 minut, a potrzebne składniki zależą od Waszej inwencji i preferencji. U nas to były:
Składniki na podrasowane zapiekanki
- świeża bagietka lub bułki wielozbożowe, my mieliśmy takie z pestkami dyni
- 1 kg pieczarek
- 5 cebul białych
- rukola
- 6 suszonych pomidorów
- dwie garści czarnych oliwek
- świeży pomidor
- ser żółty gouda
- świeża bazylia
- 2 ząbki czosnku
- przyprawy do duszonych pieczarek, my daliśmy pieprz ziołowy, troszkę papryki ostrej i ziół prowansalskich
- opcjonalnie: kiełbaska, szyneczka, kapary, papryka czerwona
Ej, widzicie tą dynię? Zupka krem się szykuje 🙂
Jak zrobić zapiekanki z dodatkami ?
Bardzo szybko zrobimy coś fajnego w naszej kuchni, jeżeli posiadamy ww składniki na blacie. Ser żółty trzemy na tarce na grubych oczkach. Uruchamiamy piekarnik, żeby się podgrzał (200 stopni) i czekał już gotowy na nasze specjały. Pieczarki myjemy i ścieramy na drobnych oczkach razem z cebulką. Wrzucamy do garnka i dusimy ją z przyprawami. Jeżeli chcemy dorzucić tam paprykę, to to jest ten moment 🙂
Świeże pieczywo przecinamy w połowie i układamy na ruszcie do piekarnika. Następnie smarujemy każdą bułkę uduszonymi pieczarkami. Kładziemy na wierzchu suszone i świeże pomidory pokrojone w kawałeczki, do tego czarne oliwki w plasterki i wędlinę – jeżeli robimy mięsną wersję. Ogólnie możemy tu położyć wszystko to co lubimy!
Wkładamy zapiekanki do piekarnika na 12 minut. Potem wysuwamy i posypujemy serem żółtym. Jeszcze 2-3 minutki i mamy gotową kolację na ciepło. Możemy jeść je z zielonymi dodatkami w postaci rukoli albo same. Jak kto woli. Mam nadzieję, że będzie Wam smakować.
Wypróbujecie?