Oglądając damskie kanały na kablówce bardzo szybko przekonałam się, że ślubny biznes wymyślono w Ameryce. Blichtr, słodkości, fontanny z czekolady i rzucanie bukietem z wielką pompą. Napompowali go tam do takich rozmiarów, że trudno nadążyć za wszystkimi trendami i nowościami.
I o ile większość z nich zupełnie do mnie nie trafia, to pomysł na słodki kącik uznaję za totalnie fantastyczny. Później rozwinę dlaczego tak sądzę, teraz koniecznie muszę Wam pokazać najfajniejsze 10 zdjęć jakie udało mi się znaleźć w sieci.
Najładniejsze słodkie kąciki
Na pierwszy ogień idzie mocno czekoladowy słodki kącik , który mimo tego, że jest dosyć ciemny, to nadal wygląda bardzo ładnie i apetycznie. Jeżeli o mnie chodzi to dużym minusem jest tutaj brak słoika nutelli – pasowałby jak ulał, a wszyscy, którzy mnie znają wiedzą, że w moich żyłach zamiast krwi mam właśnie ten cudowny krem. Bardzo fajnym akcentem są ciemnoturkusowe wstążeczki z etykietkami. To jest świetny pomysł, żeby odpowiednie słoiki popodpisywać i w ten sposób przyozdobić. Wykorzystam ten pomysł na swoim weselu, a i Lence co nie co podrzucę.
Nie ma za dużo na tym stoliku, ale wystarczająco dla kilkudziesięciu osób. Skrzynki to taki świetny pomysł! Pięknie to wygląda, dekoracje są bardzo ładne i nawet te sterczące patyki jakoś za bardzo mnie nie drażnią. To też przykład na nieco inne ujęcie candy baru, nie ma słoików wypełnionych cukierkami – wyłącznie ciasta. Pasuje mi to!
Wersja na bogato, trochę lukru, trochę różowości – wygląda ładnie i słodko. To nie opcja dla mnie, ale chciałam Wam pokazać jak to może wyglądać glamour. Zwróćcie uwagę na tort, ma ciekawą bryłę, troszkę nie wiadomo jak się za niego zabrać, ale dla chcącego nic trudnego. Słoje z perłami są biżuteryjne.
Podobny do drugiej wersji, ale troszkę bardziej rozbudowany słodki kącik. Jesienna aranżacja i te jabłka maczane w czekoladzie z białymi dekoracjami to strzał w dziesiątkę. Podoba mi się też taki skromny, biały tort.
Pudrowo i pastelowo. Wiecie jaka jest największa zaleta takiej kolorystyki? To zawsze będzie wyglądało dobrze i będzie pasowało do większości wystrojów restauracji. I znowu te słoiki z grubego szła 🙂
Ciasteczkowy słodki kącik usytuowany na starym, bielonym kredensie wygląda bardzo klimatycznie. Zobaczcie, że tu też nie trzeba się za wiele napracować by wyglądało to cudownie. Nie wierzę, że będąc na takim weselu ktoś z Was powstrzymałby się od małego przystanku na ciacho. Tekturowe napisy pod słodkościami to nadal klawy pomysł.
Bardziej kolorowa wersja dla kontrastu. Wjeżdżają tutaj też słodkie deserki z malinkami.
Niebieski w natarciu i jest to bardzo przyjemne dla oka, prawda?
Na koniec zostawiłam nam waniliowy sweet corner w eleganckiej wersji. Stojąc przy czymś tak pięknym nie wiedziałabym które wieczko uchylić najpierw. Do tego delikatne żywe kwiatki i te srebrzysto-żółte elementy. Bomba!
Ile kosztuje słodki kącik?
Pewnie zastanawiacie się, ile taka przyjemność kosztuje. Ja też byłam ciekawa i zrobiłam mały reaserch. Jeżeli wynajmiemy do tego celu profesjonalną ekipę to trzeba liczyć się z kosztem ok. 1200 zł (przy weselu na 120 osób). Myślę, że ta cena jest bardzo w porządku, ostatecznie wychodzi ok. 10 zł za 1 gościa. Przy zakupie tradycyjnych ciast na wesele za wiele nie zaoszczędzimy. A tutaj zyskujemy nie tylko świetną atrakcję dla gości, ale także ładnie podane małe co nie co.
Słodki kącik możemy także zorganizować sami, po prostu w cukierni zamówimy ulubione słodkości, a potem sami zaopatrzymy się w odpowiednie naczynia, patery, słoje. Etykietki i wstążki oraz inne dekoracje zintegrują wyznaczone osoby i rozładują stresy przed ślubem. Będzie przecież można podjadać.
I na koniec ostatnia propozycja jak poradzić sobie z organizacją candy baru. Należy dogadać się z restauracją, w której będzie odbywało się wesele. Często bywa tak, że w ramach opłaty za talerzyk mamy zagwarantowane ciasta. Myślę, że to nie byłby kłopot gdyby część z nich zamienić na cukierki, lizaki, muffinki i innego rodzaju słodkie atrakcje. Wyposażenie stołu pewnie będzie zagwarantowane przez restaurację więc jesteśmy win & win. My zadowoleni z takiego obrotu spraw, a szefowie sali, że będą mogli zrobić coś innego w tych samych pieniądzach.
Jestem bardzo ciekawa co Wy sądzicie o słodkich kącikach na weselu?
Dlaczego słodki kącik na weselu to fajny pomysł?
- na weselu nie może zabraknąć słodyczy, dlaczego zatem nie zadbać by wyglądały one pięknie, zgromadzone w jednym miejscu tak by goście mieli wybór co zjeść najpierw
- patery z ciastami nie zabierają miejsca na stole, nie przeszkadzają w rozmowie oraz nie ma ryzyka, że się przewrócą lub będą świecić pustkami w dalszej części imprezy
- to dodatkowa atrakcja dla gości, zwłaszcza jeżeli pojawi się tam także fontanna czekolady
- to dodatkowy element dekoracyjny na sali, wystarczy spojrzeć na zdjęcia powyżej by przekonać się, że nie blefuję 🙂
I na koniec, jakby tych wszystkich słodkości było mało, mam dla Was babeczki, które wyglądają jak małe arcydzieła sztuki. Tylko zerknijcie jakie piękne.
Byliście kiedyś na przyjęciu, gdzie był słodki kącik?
Jeden komentarz
Moje oczy zdecydowanie się najadły 😛 Taki kącik to świetny pomysł 🙂