Jak chyba każda dziewczyna na tej planecie zawsze marzyłam, żeby mieć toaletkę. Nastolatki w amerykańskich filmach zawsze miały swój dream room z idealną, białą dressing table 🙂 Oglądając takie sceny z chęcią podziwiałam lekki bałagan na blacie, rozgardiasz w kosmetykach i piękne, duże lustro w którym można wygodnie wykonać codzienny make up.

Dzisiejszy wpis będzie mocno inspirujący i pojawi się w nim dużo, dużo zdjęć. Przetrzepałam pinterest od a do z by pokazać Wam najfajniejsze moim zdaniem modele toaletek. To co jest pewne, to to, że moja wymarzona toaletka nie może być zbyt wąska, musi mieć zwierciadło pokaźnych rozmiarów oraz możliwość schowanie drobnych szpargałów w szufladach lub szafeczkach z przegródkami. Myślę, że gdy będę już posiadać własny dom, marzenie o toaletce się spełni. Tymczasem planując remont w swojej sypialni przeglądam kolejne zdjęcia i zastanawiam się jak to zrobić, by załatwić sobie chociaż namiastkę tego mebelka.

Ładne i praktyczne toaletki

Mój faworyt. Taki klasyczny i prosty, ale ma wszystko czego potrzeba. Na szufladkach można jeszcze coś postawić, wewnątrz pochować drobne elementy, lustro jest dosyć duże i sterowane. Bajka, właśnie o takiej toaletce marzę 🙂

W sumie na pierwszy rzut oka nic specjalnego, ale jednak to wnętrze ma swój klimacik i chętnie coś bym wykombinowała przy tym blacie. Brakuje tylko lustra na grubej nóżce do pełni szczęścia, ale na pewno w tych szufladach można byłoby pomieścić wszystkie potrzebne przybory do makijażu. Podoba mi się też futrzak rzucony niedbale na krzesło. Fajnie miejsce.

Tutaj dzieje się zdecydowanie więcej. Pufka, przybory do makijażu i stylizacji włosów, dwa lusterka – robi się profesjonalnie 🙂 nie trzeba dużo miejsca by wyczarować taki kącik dla siebie. Podobne biureczko widziałam w Ikei. Zwróćcie uwagę na lustro – to oparte o ścianę lustro korytarzowe, sprytny patent jeżeli nie chcemy robić dziur w ścianie. Trzeba jednak uważać na nogi, by go przypadkowo nie stłuc.

Toaletki w stylu glamour

Przepiękne pomieszczenie, pastelowe i jasne. Ideał dla romantyczki, ale myślę, że dziewczyna z pazurem również by się tutaj odnalazła. Może tylko tą pudrową koszulkę podmieniłaby na coś innego. Kształt lustra wydał mi się na początku dziwny, ale teraz już się nie czepiam. Przypomina diament, więc taki frez na brzegu jest całkiem w porządku. Spójrzcie jak są przycięte drzwi 🙂 Zasłony, dywan i drzwi świetnie ze sobą współgrają. Klosz od lampki oraz walizka pod krzesłem sygnalizują, że ktoś się napracował przy robieniu tego zdjęcia. Cudownie jednak, że idealnie oddaje charakter domowego zacisza. Wysoko oceniam aranżację tego miejsca.
Tutaj zdjęcie, jak z pokoju wcześniej wspomnianej młodej amerykanki z collegu. Profesjonalne oświetlenie, lekki bałagan i fajne akcesoria na widoku.

Każda nastolatka uwielbia takie rzeczy. Obrazki i kwiaty robią fajną atmosferkę, a falkony perfum na srebrnej tacce kuszą swoją zawartością. Jedyny co mnie razi w tym obrazku to te ciężkie buty po prawej stronie i czaszka we wianku na blacie. Duża ilość różu fajnie łączy się z tymi pastelami na ścianach i dywanie oraz kontrastuje z czarno-białymi napisami.

Przepięknie tam jest, prawda? I jeszcze na dodatek ten wieszak z lewej strony. Bardzo klimatyczne miejsce i jestem pewna, że wiele dziewczyn czułoby się tam jak w pałacu. Gdzie do licha jest lusterko? Czyżby takie do ręki ze specjalnym uchwytem?

Aby nie było tak biało, to zerknijcie na te toaletki w stylu glamour. Zdecydowanie jest na bogato, strojnie i z cekinami. Turkusowy model wstawiam w zasadzie z ciekawości, bo zastanawiam się co o nim powiecie. Wg mnie mebel w takim wydaniu jest nieco trudny w aranżacji, ale może się nie znam. Na pewno przyciąga uwagę. Funkcjonalność jest zadowalająca, parametry także. Tylko ta barwa hehe 🙂

Dla uspokojenia bielusieńki kontrast z idealnym, bo naturalnym światłem. To rzadkość, by była możliwość zrobienia makijażu w dobrym świetle. Z taką toaletką nie ma mowy o wpadkach, trzeba tylko się postarać, a każdy make-up będzie traktowany jako nagroda dla klientki.

I na koniec opcja all inclusive nad wszystkimi wcześniej oglądanymi zestawami. Kryształowy żyrandol, kula śnieżna i piękne, jak gdyby wyrwane z rąk cara Mikołaja piękne ręcznie ukute lustro. Niczego tutaj nie brakuje, jest coś do siedzenia i jest stojak na biżuterie. Ilość szuflad aż zachęca do tego by pobuszować za czymś lepszym.