Chwilowo przeżywamy w stolicy małe załamanie pogody. Po wielu pięknych i słonecznych dniach wrócił chłodek, deszczyk i szarówka. Nie mniej jednak kartka z kalendarza i wspomnienie upalnego weekendu, który spędziłam opalając się na balkonie sprawiły, że czuję już lato. A że jestem enneagramową czwórką to wiadomo, że przeżywam wszystko mocniej i intensywniej, coś jak Emo 😛 Zatem lato jest wszędzie, w powietrzu, w szafie i na skórze. Na tej ostatniej miejscówce się zatrzymamy 🙂
Jakie powinny być perfumy na upalne lato? Przede wszystkim lekkie, orzeźwiające, muszą dobrze na nas „leżeć” i wprawiać nas w dobry nastrój 🙂 Proste.
Proszę bardzo, poznajcie moje top 5 zapachów, które idealnie spisują się w tropikach, jakie czasami mamy w lecie, a jakich życzylibyśmy sobie na co dzień, prawda Dziewczyny?
Be Delicious DKNY
Niezaprzeczalny numer jeden w moich zbiorach, ultra świeży i troszkę zwariowany, rozwija się przez cały dzień. Niektórzy mówią, że pachnie ogórkiem, dla mnie dominującą nutą jest zielone jabłuszko, które wpadło do miksera z egzotycznymi kwiatkami i odrobiną słodyczy. Początkowo sprawia wrażenie prostej kombinacji, po chwili jednak zmienia się w wyrafinowaną mieszankę powodującą dużo radości. Serdecznie polecam osobom, które optymistycznie podchodzą do życia 🙂
Nuty zapachowe:
Nuta głowy: grejpfrut, ogórek, magnolia
Nuta serca: jabłko, tuberoza, konwalia, róża, fiołek
Baza: biała ambra, drewno sandałowe
Koszt ok. 185 zł/30 ml
Eternity Aqua Calvin Klein
Skoro jesteśmy już przy jabłuszkach, to mocno je wyczuwam w tym zapachu od Calvina Kleina. Jest tu również inna mocno przebijająca się nuta – wody, jeziora, mokrego lasu. Ta kompozycja to świeże połączenie białych kwiatów i owoców. Na rozgrzanej w słońcu skórze pięknie się rozwija i czaruje dookoła.
Nuty zapachowe:
Nuty głowy: piwonia, ogórek, morela, jabłko
Nuty serca: gardenia, jaśmin, magnolia
Baza: piżmo, nuty drzewne, drewno cedrowe
Koszt ok. 259 zł/50 ml
L’EauParKenzo Kenzo
Ozon. To pierwsze skojarzenie, które natrętnie wchodzi mi do głowy gdy wącham te perfumy. Pod przezroczystą barwą tego pięknego zapachu chowają się nuty świeżo skropionej trawy, ultraczystego powietrza i wodnej lilii. Cała ta kompozycja zmrożona jest dotknięciem lodowej różdżki, która zamyka ją w prostym flakonie. Propozycja zdecydowanie dla młodych kobiet lubiących nowoczesny styl. To klasyk z cyklu fresh and light, warto mieć go na swojej toaletce letnią porą.
Nuty zapachowe:
Nuta głowy: yuzu
Nuta serca: liść lotosu, wodna mięta, lilia wodna, wodny jaśmin
Nuta podstawy: zielony pieprz, białe piżmo, niebieski cedr, wanilia
Koszt ok. 219 zł/50 ml
Acqua di Gioia Giorgio Armani
Gdyby Wenus wynurzająca się z morskiej piany na obrazie Sandro Botticelliego mogła dzierżyć w swej dłoni flakonik to z pewnością byłaby to propozycja do Armaniego. Idealna lokacja produktu, bo ten zapach to obraz morskiej bryzy. Bardzo go lubię i często używam, co z resztą widać… na zdjęciu mocna realizacja projektu denko 🙂 Jeżeli ktoś szuka perfum nieskażonych ciężką nutą to jest w domu, a po spryskaniu… gdzieś na morzu śródziemnym.
Nuty zapachowe:
Nuty głowy: grejpfrut, cytryna, mandarynka
Nuty serca: jaśmin wodny, herbata, nuty wodne, ylang – ylang
Nuty bazy: cedr, piżmo, brązowy cukier
Koszt ok. 309 zł/50 ml
Ocean lounge Escada
Listę zamyka nieco słodszy zapach, ale jak sama nazwa wskazuje – mocno ukierunkowany na wakacyjną atmosferę. Podobno inspiracją do jego stworzenia był obraz świetnej zabawy na plaży, z kolorowymi drinkami i tańcami do rana. W zasadzie wszystko się zgadza, mam wrażenie, że zapach wibruje na skórze, jest świeży, uderza do głowy jak najlepsze % i wprawia po prostu w dobry nastrój. Żadnych pudrowych mdlących akcentów. Zdecydowanie wakacyjna nuta uwalniające potężne zasoby endorfin. Napisałam zasoby? Miałam na myśli kontenery.
Nuty zapachowe:
Nuta głowy: egzotyczne owoce, liczi, brzoskwinia
Nuta serca: beza truskawkowa, śliwka, mimoza, sorbet z płatków fiołka, jaśmin
Nuta podstawowa: ambra, wanilia, piżmo, drzewo cedrowe
Koszt ok. 169 zł/50 ml
A jakie są Wasze ulubione perfumy na lato? Zaproponujecie mi coś nowego?
7 komentarzy
Dla mnie numer 1 to kenzo z Twojego postu i Eclat Lanvin 🙂 dwa super zapachy z którymi się nie rozstaje 🙂
Be Delicieus DKNY jest również w moich zasobach. Szczególnie lubię go upalną porą, bo orzeźwia. Nim zanurzyłam w nim nos, urzekł mnie flakon. Od pierwszego wejrzenia w materiały reklamowe, chciałam go wypróbować. Z pozostalych zapachów znam tylko Acqua di Gioia, ale niestety jeszcze się o nią nie wzbogaciłam, a urzekła mnie już w zeszłym roku. Stare Kenzo w nowej odsłonie to już nie moja bajka. Bradziej mnie drażni, niż się podoba. Ciekawa jestem Escady. W sumie podczas bytności w perfumerii jakoś nigdy nie odwiedziłam półkiz jej zapachami, a może warto?
DKNY to mój faworyt, zdecydowanie 🙂 jest idealny, utrzymuje się przez cały dzień i wydaje mi się taki świeży. Fajnie, że ma tylu zwolenników, bo zdecydowanie jest tego wart. Jeżeli lubisz słodsze akcenty to Escada zdecydowanie przypadnie Ci do gustu, na lato często wypuszcza limitowane edycje w lekko zwariowanym tonie. Koniecznie sprawdź sobie tę serię. Pozdrawiam ciepło.
DKNY mój letni faworyt, bardzo lubię też różową i złotą wersję. Mógłby być tylko trochę trwalszy, u mnie nie trzyma się zbyt długo 🙁
Daria poważnie? ja mam wrażenie, że nawet moje włosy nim pachną. A widziałaś tą nową odmianę zielonego jabłuszka „intense”? Następnym razem planuje kupić złotą wersję 🙂
wszystkie mieć – marzenie! 🙂
pozdrawiam 🙂
Jeśli chodzi o DKNY, ja tam ogórka nie czuję, ale nie miałabym nic przeciwko, uwielbiam zapach ogórka w kosmetykach, więc czemu nie w letnich perfumach 🙂 O widzę, że Eternity Aqua też ma ogórek w nutach głowy 🙂 Muszę powąchać w drogerii 🙂