Kocham lato za cukinie i bakłażany. Ostatnio na grillu zrobiliśmy taką fit cukinkę z ziołami prowansalskimi i oliwą z oliwek – najprostsze danie świata, bo wystarczyło rzucić pokrojone plastry na ruszta i wiecie co? Cieszyła się większym powodzeniem niż mięso. Nawet wśród facetów! Także duży sukces tego zielonego warzywka.
Niesiona tymi pozytywnymi emocjami związanymi z cukinią nabyłam w pobliskim sklepie 3 sztuki, 400 gr mielonego mięsa z indyka, ser feta, cebulę, suszone pomidory, przecier pomidorowy. Bazylię mam w doniczce na balkonie, więc zielenina do dekoracji była już na miejscu. Postanowiłam zrobić faszerowane cukinie, tak zwane łódeczki. Z podanych składników wyszło mi 6 porcji. Idealna proporcja to 2 kawałki na 1 obiad. Zachęcam Was do wypróbowania tego przepisu, to jest na prawdę bardzo pyszne.
W między czasie zapraszam także na instagram dobregeny, bardzo często wrzucam tu różne pyszności, które sama przygotowuję, albo nabywam w fajnych knajpkach. Jest troszkę foto z mojej pracy, zakupów czy selfiaków 🙂 Zresztą zobaczcie sami.
Składniki na faszerowane cukinie
- 3 cukinie
- 400 gr mielonego mięsa z indyka
- 2 cebule białe
- 1/3 kostki fety
- 2 ząbki czosnku
- pół słoika suszonych pomidorów
- pół słoiczka przecieru pomidorowego – 2 duże łyżki
- zioła prowansalskie, trochę papryki słodkiej, sól, pieprz
- bazylia do dekoracji
Jak zrobić faszerowane cukinie
1. Cukinie oblewamy wrzątkiem i kroimy na pół po długości.
2. Łódeczki drążymy łyżką i część miąższu odkładamy do naszego farszu. Drugą połowę wyrzucamy, chyba że lubimy bardziej wegetariańską opcję lub mamy inny pomysł na taką cukiniową papkę.
3. Mięso mielone podsmażamy na oliwie z oliwek, wraz z cebulą i suszonymi pomidorami. Dodajemy 2 duże łyżki przecieru pomidorowego i dokładnie wszystko mieszamy. Doprawiamy do smaku. Dodajemy do mięsa środek z cukinii, wszystko razem chwilę dusimy.
4. Wydrążone łódeczki skrapiamy oliwą z oliwek i uzupełniamy je mięsem mielonym.
5. Na koniec dodajemy kostki fety i wkładamy do piekarnika.
6. Cukinie pieczemy ok. 35-40 minut w temperaturze 160 stopni.
7. Jemy na ciepło! Możemy udekorować je listkami bazylii, taka orzeźwiająca nuta bardzo tutaj pasuje.
Smacznego 🙂 Tak wyglądało moje danie.
Inne przepisy z cukinią
Jeżeli te łódeczki z cukinii nie skradły Waszego serca, to może skusicie się na bogatszą wersję farszu i takie wydanie tego dania? Albo zrobicie sobie fit frytki z cukinii? To to jest dopiero petarda!
Nie wiem tylko dlaczego jeszcze nie zrobiłam wegetariańskiej wersji tych łódeczek. Brzmi jak plan na ten weekend.
Buziaki!
1 komentarz
moje ulubione danie, mogła bym jeść je co drugi dzień. Pycha