Świątynia Yankee Candle w Warszawie i pomysły na puste słoiki

14

Byłam w raju. I co więcej, to miejsce ma adres, który chętnie Wam zdradzę. Nie jestem zachłanna i lubię dzielić się wspaniałościami tego świata, a świece Yankee Candle z pewnością do tego grona się zaliczają.
yankee candle
Nie zrozumie tej miłości ten, kto nie miał w swoich rękach tego słoika, nie niuchał niezapalonego jeszcze wosku czy nie wąchał uchylonego wieczka. Nie ma na naszym rynku bardziej atrakcyjnego elementu dekoracyjnego, nie ma trwalszych zapachów niż te które uzyskamy z YC (no chyba, że jeszcze weźmiemy pod uwagę wyroby Kringle, ale o tym powstanie niedługo osobny wpis, bo ta nowa na polskim rynku marka zasługuję na sporo uwagi, nie tylko dlatego, że jest córką Yankee Candle, ale przede wszystkim dlatego, że te produkty są zaskakująco DOBRE i w niektórych aspektach prześcigają swojego rodziciela), nie ma bardziej wychwalanych świec. „The best world’s loved candles” – z pewnością coś w tym jest i już od jakiegoś czasu panoszy się też w Polsce.
yankee candle
Wracając jednak do tematu, chciałabym Wam polecić sklep na Saskiej Kępie, przy ul. Zwycięzców 17. Możecie tam zapoznać się z całą gamą zapachów produkowanych przez Yankee, co więcej możecie powąchać każdy zapach, skorzystać z promocji na wybrane nuty, zaopatrzyć się w każdy rodzaj świec oferowanych przez tego producenta – od wosków po samplery, tea lighty czy słoiki w różnych rozmiarach. Dla leniuszków podaję również adres do ich sklepu online theyankeestore.
yankee candle
Czy wiedzieliście, że Yankee produkują zapachy do aut albo dyfuzory do mieszkania? Ja przed wizytą w tym sklepie nie byłam na tyle zorientowana. Trafiłam tam w maju, zupełnie przypadkiem szukając idealnego prezentu na Dzień Matki, wyszłam ze sporymi zakupami, zapasami i przydatną wiedzą. Testowanie nowych woni było dla mnie przyjemnością, ale ze względu na wydajność tych produktów zajęło mi to trochę czasu, stąd spore opóźnienie w wydaniu opinii. Oczywiście moim zdecydowanym faworytem jest zapach Strawberry Buttercream i mam na niego ochotę w każdej chwili, uwielbiam jak mój dom się nim wypełnia, poduszki wdychają te słodkie nuty, a mały płomień tli się powoli i spokojnie.
yankeecandle

Co zrobić, by długo cieszyć się wysoką jakością świec Yankee Candle

Dzięki właścicielowi sklepu (którego serdecznie pozdrawiam) dowiedziałam się, jak dbać o swoje świece by cieszyć się ich doskonałą jakością i dobrym wyglądem. To było naprawdę bardzo ciekawe spotkanie, dlatego jeżeli ktoś ma wolną chwilkę – zachęcam do pogawędki… lub przeczytania mojego małego poradnika na temat pielęgnacji świeczek.

Okazuje się, że kluczowe dla przedłużenia żywotności naszych Yankee jest pierwsze palenie, które powinno trwać tak długo, aż wosk upłynni się od szkła do szkła, czyli po prostu zapalając słoik po raz pierwszy dajmy mu chwilę, niech ogień płonie co najmniej 3 godziny (szacuje się, że taki mniej więcej czas jest potrzebny do uzyskania odpowiedniego stanu powierzchni). Nigdy nie zdmuchujemy świecy, jeżeli chcemy ją zgasić wystarczy, że nakryjemy słoik wieczkiem, niech ogień sam się wygasi. Unikniemy wtedy nieestetycznych czarnych smug na brzegach szkła.

W trakcie użytkowania świecy musimy pamiętać o przycinaniu knota, tak by pozbyć się wszystkich postrzępionych końcówek. Długość ok 3mm wystarczy by w każdej chwili zapalić świeczkę. Jednocześnie usuwanie wszelkich paproszków z naszego denka, resztek zapałek czy kurzu jest absolutną koniecznością do utrzymania powierzchni wosku w idealnym stanie.
Acha… I jeszcze taka mała rada na koniec: kiedy używamy samplerów w świeczniku pamiętajmy o wlaniu kilku kropel wody w otworach w których będzie umieszczony wosk – dzięki temu łatwo go usuniemy i zastąpimy nowych zapachem.
yankeecandle3

Drugie życie słoików po Yankee Candle

Słoiki po Yankee są bardzo ładne i mogą być ozdobą w naszym domu, nawet jeżeli świeca już się skończyła. Sygnalizuje nam to ubytek wosku, którego resztki możemy łatwo usunąć umieszczając szkło na kilka minut w zamrażalniku. Mocne schłodzenie bardzo pomoże w oczyszczeniu słoika, który może zostać ponownie wykorzystany na kilka sposobów.

  • Pierwszym z nich to po prostu naczynie na przydatne gadżety na biurku – dzięki szerokiemu otworowi zmieszczą się tam wszystkie pisadła i inna artykuły biurowe. Lubisz robótki ręczne? To zdecydowanie dodatkowe pojemniki na nici, guziki i akcesoria będzie Ci potrzebne.
  • Innym zastosowaniem może być użycie pustych słoików jako wazonów na mniejsze bukieciki lub pojemników łazienkowych na np. waciki, próbki lub pędzle.
  • Duży słoik to także świetny pojemnik na inne woski lub samplery. Zapach nie będzie uciekał, a przy tym piękna dekoracja do domu gotowa.
  • Mniejsze rozmiary świetnie spiszą się jako skrytki na biżuterię, dodatkowo pięknie ją wyeksponują, bo grube, przezroczyste szkło robi wrażenie.
  • Widziałam też, że niektórzy czyszczą tak skutecznie swoje naczynka, że umieszczają tam potem przyprawy lub słodkości – genialny pomysł, ale do sprawdzenia – zastanawiam się, czy zapach wosku, który tam kiedyś mieszkał nie przechodzi na produkty spożywcze?

Ale dobra rada 🙂

Jeżeli chcemy usunąć etykietę z nazwą świeczki możemy posłużyć się zmywarką lub po prostu postarać się odkleić jak największą jej część, a resztę posmarować oliwą i zostawić chwilę do zmiękczenia powierzchni. W kolejnym ruchu użyjemy gąbeczki do zmywania i po kłopocie. Czysty słoik gotowy.

A Ty co robisz ze swoim słoikiem, gdy skończy się świeczka?

woski yankee candle

Share.

14 komentarzy

  1. uwielbiam swiece zapachowe, ale niestety trudno jest mi znalezc takie, ktore wydzielaja zapach po zapaleniu. zwykle najsilniej pachna jeszcze w opakowaniu, a potem jest juz tylko gorzej. o tych z YC slyszalam wiele dobrego, ale nie mialam okazji sie z nimi zapoznac. z tego co piszesz, sa warte uwagi 🙂

    • Nina Wiśniewska on

      Skuś się chociaż na wosk do kominka z YC, jestem pewna, że się zakochasz 🙂

    • Nina Wiśniewska on

      Sezonada, znalazłam tylko informacje, że świece Yankee Candle zawierają wyłącznie naturalne olejki eteryczne oraz że bazują na naturalnych kompozycjach zapachowych.

  2. Sklepy YC mają nieziemski klimat! Mogłabym tam zamieszkać, choć na kilka dni 🙂
    Uwielbiam buszować między tymi wszystkimi dobrociami. Odkrywać nowe zapachy. Mam w domu sporo wosków (myślę, że dobre 40 szt, jeśli nie więcej :P), a i kilka świec się znajdzie. Moim absolutnie ukochanym obecnie zapachem jest Black Plum Blossom! Boski! <3

    • Nina Wiśniewska on

      U mnie króluje zdecydowanie StrawberryButtercream 🙂 ostatnio się dowiedziałam, że mają go wycofywać… muszę zrobić porządny zapas. Black Plum Blossom znam, miałam sampler i jeszcze dobra połowa jest do wykorzystania.

Leave A Reply