Warkocz dla Panny Młodej

6

Jak ostatnio pisałam, w listopadzie brałam udział w targach ślubnych, na których prezentowano trendy obowiązujące w 2015 roku. Oprócz paneli dyskusyjnych, pokazów mody oraz stoisk z sukniami ślubnymi, biżuterią i dekoracjami mogliśmy podpatrzeć jak wygląda perfekcyjny makijaż oraz fryzura przyszłej żoneczki. I powiem Wam, że tak jak bardzo lubiłam warkocze, tak teraz mogę śmiało powiedzieć, że je kocham. Wyglądały po prostu pięknie, elegancko i jednocześnie romantycznie.

Od razu przypomniałam sobie wpis, w którym przekonuję Was, że Panna Młoda z rozpuszczonymi włosami jest na prawdę glamour. Dalej zdanie to podtrzymuję i nie wycofuję się z tego. Jednak dla tych, które nie są przekonane do tego typu rozwiązań włosowych mam zestaw inspiracji z fryzurami z warkoczem w roli głównej. Jeżeli boicie się, że Wasze loki i fale będą się puszyć pod wpływem tańców i hulanek to finezyjne zaplecione pasma z pewnością się przydadzą.

polki.pl

polki.pl

Osobiście umiem robić tradycyjnego warkocza, kłosa (mój ulubiony!), francuskiego i takiego od dołu 🙂 który też jest warkoczem dobieranym, ale efekt jest troszkę inny, bo włosy nie są puszczone tylko upięte do góry (tak jak na zdjęciu).

Czy robienie warkocza jest trudne?

Na pierwszy rzut oka wydaje się to bardzo skomplikowane. Tu trzeba poprzeplatać, tu trzymać, pasma są śliskie – trzeba mieć nad nimi kontrolę. Ostatecznie jednak chwila wprawy i kilka powtórzeń wystarczy by złapać odpowiedni rytm. Dla wszystkich chętnych zamieszczam zdjęcie instruktażowe.
warkocze4

Warkocze w ślubnych stylizacjach

W inspiracjach ślubnych podpatrzonych na targach panowała całkowita samowolka. Co kto lubi, co się komu podoba. Pasemka były plecione niechlujnie, tak a’la romantycznie. Nic nie robi takiego efektu jak rozwiane, lekko rozmierzwione włosy. Końcowa fryzura była ładna, ale osobiście dołożyłabym więcej starań w upinanie takiej fryzury – to w końcu mój ślub więc…

W każdym razie zerknijcie na kilka zdjęć, które szczególnie mi się podobały.
Dziewczyny na fotografiach nie są w białych sukniach, nie trzymają bukietu kwiatów i nie wyglądają na panny młode. Ale ja spokojnie mogę wyobrazić sobie ich głowy zestawione z całą tą ślubną otoczką, mam nadzieję, że i Wam nie sprawi to większych trudności. Zdjęcia, które wybrałam pokazują stronę, która w takich fryzurach mi się podoba.
warkoczeBardziej luźne potraktowanie tematu, ale też i wygodniejsze – mało wsuwek, mniej szpilek w głowie 🙂
warkocze

Misterna plecionka, ale taka korona z warkoczy robi na mnie wrażenie. Poza tym to mój ukochany kłos na boku, więc takie zdjęcie musiało się znaleźć w całym zestawieniu.
warkocze

Warkocze w upięciach – ładna rzecz, prawda?
warkocze

Najlepsze opcje tym razem zostawiłam na koniec. Co o tym sądzicie? Mi się bardzo podoba, majstersztyk!
warkocze

Panny Młode mogą zdecydować się na kilkanaście rodzajów warkoczy. Mniejsze lub większe plecionki są bardzo urokliwe i zapewniają efekt włosów odbitych od skóry, nie takich przyklepniętych, ulizanych. Na pintereście (stamtąd pochodzą także inne zdjęcia z tego wpisu) znalazłam piękną infografikę prezentującą możliwości.
warkocze zestaw

I co? Podobają się Wam takie fryzury? Umiecie robić warkocze?

Share.

6 komentarzy

  1. Nie ukrywam, kocham wszelkiego rodzaju warkocze. Wyglądają tak dziewczęco. 🙂 Widziałam już na zdjęciach ślubne stylizacje z warkoczami, niestety z welonami (dość klasyczne) które je w zasadzie zakrywały. Trzeba umieć wyważyć do warkocza dodatek jednak co uważam za dość trudne kiedy chce się iść w klasykę.

    • Nina Wiśniewska on

      To prawda, ale nie wszystkie Panny Młode marzą teraz o welonie. Wianki robią furorę i w połączeniu z warkoczami jest tak rustykalnie i dziewczęco 🙂 na pewno można znaleźć alternatywę 🙂

  2. Całe życie marzyłam o umiejętności układania włosów, niestety nie zostało mi to dane:( Zawsze zazdrościłam koleżankom, że tu upną, tam przyklepią i wychodzi mały majstersztyk:P

    Kłosy, warkocze i luźne upięcia to coś pięknego, jednak ja mam zbyt liche włosy i to nigdy nie wygląda tak jak powinno 😛

    • Nina Wiśniewska on

      e tam, jestem pewna, że wyczarowałabym coś ładnego na Twojej głowie 🙂

  3. Słabo mi idą te plecionki, a szkoda, bo są urocze. Podobają mi się nawet jako dodatek do sportowego luzu typu parka plus potargany warkocz. Jako ciekawostkę podam, że leworęczni robią warkocz odwrotnie, co widać w układzie pasm (ja).

    • Nina Wiśniewska on

      ślicznie wyglądają, a właśnie w takim lekko rozczochranym wydaniu są najlepsze. Kiedyś myślałam, że taki odwrotny warkocz to warkocz holenderski, ale teraz jak patrzę na zdjęcia to jednak to coś innego.

Leave A Reply