Torebka Panny Młodej – co powinno się znaleźć w bagażu podręcznym

12

Jeżeli jesteś Panną Młodą i myślisz, że pięknie wyszykowana w wielkim dniu spędzisz swoje wesele w nienaruszonym stanie, to się mylisz. Do wyjścia z kościoła wszystko będzie ok. Potem to już mały poligon, więc ratuj się kto może.

W tej chwili zastanawiasz się jakie niebezpieczeństwa na Ciebie czyhają… Podpowiem, że z pewnością może do nich należeć zrywny wujek, który porwie Cię do tańca tak mocno, że aż się będą nitki i szwy rwały. Niesforny tren też może przysporzyć nieco kłopotów. Poprawki makijażu będą wskazane, w końcu na każdym zdjęciu i ujęciu kamery będziesz chciała wyglądać świeżo i pięknie. Nie wiem czy w Waszych rejonach podkrada się buty, ale jeżeli tak, to i pończochy na zmianę i jakieś wygodne zamienniki szpilek na pewno by się przydały.

Co powinno znaleźć się w torbie od zadań specjalnych

Lista będzie długa, ale zobaczycie Dziewczyny, że wszystko w niej zawarte nie znalazło się tam bez przyczyny.

  • kosmetyki do szybkich poprawek: szminka/błyszczyk, puder – koniecznie z lustereczkiem, bibułki matujące
  • zapasowe pończochy/rajstopy
  • wsuwki, lakier do włosów
  • plasterki i wkładki silikonowe do butów – nigdy nie wiadomo, jak to z tymi pantofelkami księżniczki jest. Lepiej się zabezpieczyć w artykuły doraźnej pomocy. Oczywiście zapasowa para balerinek też wchodzi w grę.
  • leki przeciwbólowe – coś od głowy i brzucha, coś co na pewno na nas działa i szybko pomoże w razie awarii, skwaszona mina Panny Młodej to kiepski widok
  • pilniczek do paznokci też się przyda – czasem o coś zahaczymy, zadrzemy sobie paznokcia albo co gorsza złamiemy. W takich sytuacjach sięgamy po pilniczek i w ustronnym miejscu niwelujemy straty. Takie drobnostki jak paznokcie nie zepsują nam przecież imprezy.
  • igła i nitka, agrafki – na wypadek naderwania sukni lub innych materiałowych historii np. oderwanego guzika w koszuli Pana Młodego
  • chusteczki higieniczne – warto poszukać jakiegoś małego formatu, który nie zajmie dużo miejsca
  • miniatura ulubionych perfum
  • bezbarwny lakier do paznokci – złapie oczko w ostatniej zapasowej parze rajstop, albo coś sklei
  • mała saszetka jakiegoś odplamiacza np. vanisha na niespodzianki związane z plamami np. czerwonym winem

Rada: pogrupuj ten towar

Wrzucenie tych wszystkich rzeczy do jednej torebki będzie bardzo wygodne. Poczujemy się bezpieczne, że w naszej skrzyni będzie całe zaplecze na doraźną likwidację wszelkich problemów. Ale jest jedna wątpliwość. Będzie to po prostu dużyyyy bagaż podręczny. Ani to ładne, ani wygodne – przeszukać taki kufer w poszukiwaniu np. agrafki będzie problematyczne. Części z tych rzeczy nie użyjemy, ale warto je mieć na wszelki wypadek np. w torebce na katastrofy. Więc ja Wam radzę dziewczyny zrobić przegrupowanie tych elementów i najpotrzebniejsze rzeczy jak kosmetyki, nitka czy wsuwki umieścić w małej, zgrabnej torebce, którą można mieć przy sobie. A resztę szpargałów spakować w kuferek na niespodzianki i schować go w bezpiecznym miejscu np. w apartamencie nowożeńców lub pokoju rodziców. Ewentualnie gdzieś na zapleczu restauracji. Osoba odpowiedzialna za bagaż na katastrofy będzie wiedziała gdzie szukać ratunku.

Kto trzyma bagaż podręczny?

Panna Młoda nie martwi się o swoją torebkę, nie zawsze ją nawet ma. Najpotrzebniejsze rzeczy trzyma przyboczna Panny Młodej. A nad bagażem do zadań specjalnych pieczę powinna sprawować:

  • świadkowa
  • któraś z druhen
  • mama panny młodej
  • siostra panny młodej lub najbliższa koleżanka
  • wedding planerka

Oczywiście najwygodniej jest, jeżeli zajmuje się tym tematem osoba będąca najbliżej Panny Młodej, może wtedy zaradzić sytuacji kryzysowej bardzo szybko i sprawnie.

Macie jakieś pomysły na dodatkowe elementy bagażu podręcznego Panny Młodej? Jeżeli tak, to proszę o uzupełnianie listy w komentarzach.

Wow, w Ameryce to dopiero robią niezbędnik panny młodej…
niezbednik panny młodej

Share.

12 komentarzy

  1. W Ameryce to wszystko robią z rozmachem 😛

    Po pierwsze torebka na zdjęciu jest tak cudowna, że brak mi słów!:)

    Po drugie – pomocny wpis:P Nie pomyślałabym w życiu o odplamiaczu! Genialne!

  2. Bardzo ciekawy post, nigdy nie pomyślałabym że aż tyle rzeczy trzeba mieć „w pogotowiu”, ale na wielki plus! Zapraszam przy okazji do mnie na izabaykowski.blogspot.com dopiero zaczynam 🙂

    • Nina Wiśniewska on

      dzięki 🙂 spójrz na podstawowy skład torebki amerykańskiej panny młodej 🙂 moja lista w porównaniu z tamtą jest arcykrótka hehe

  3. do Twojej listy dołożyłabym jeszcze plastry, szczególnie właśnie przy pantofelkach mogą się przydać, bo choć zwykle nosimy nowe buty wcześniej, bo nigdy nie wiadomo, czy akurat tego dnia nasza skóra nie będzie ich potrzebowała 🙂

    • Nina Wiśniewska on

      są plasterki – 4 kwadracik 🙂 doskonale znam ten ból, całe wakacje mam kilka plasterków w torebce „na wszelki wypadek”. Także w przypadku wesela to konieczny must have!

  4. Nie wiem dlaczego panny młode męczą się do rana w sukniach, które były przeznaczone na ślubną, a nie weselną uroczystość. Takie sukienki na ogół umęczą. Choć wyjątki bywają. Ale wtedy jest to zazwyczaj kompromis między wygodą a wyglądem. Gdybym drugi raz brała ślub już bym się tak nie spinała w białych krynolinach. Do 20:00 na weselu w białych dostojnościach, a potem coś lekkiego, szałowego w bieli. Jak ktoś ma nadwyżki w budżecie w sumie mógłby zaszaleć z drugą suknią ślubną. to częste na zagranicznych weselach.
    Ja się zresztą jako gość też przebieram na weselu. Do 18:00 mam coś na sobie co nie wygląda pretensjonalnie w kościele. Jakieś pastele, kapelusz, toczek (choć tu trzeba być ostrożnym, żeby nie zostać ciocią- klocią, potrzebne mocne nowoczesne akcenty). Później w lokalu, gdy się ściemni zakładam suknię wieczorową.

  5. Ja zapomniałam o takich gadżetach i około 22 musiałam piękne szpileczki zamienić na vansy 😀 i w nich wytrzymałam do rana <3 wszyscy się śmiali, że jestem pierwszą panną młodą w tenisówkach 😀

  6. Zatyczki do kolczyków, poprawki do makijażu, silikonowe ramiączko do biustonosza. Ja miałam całą armię tych produktów, a w sumie skorzystałam tylko z różu 😀

    • Nina Wiśniewska on

      Przezorny zawsze ubezpieczony 🙂 i swoją drogą to wspaniale, że inne rzeczy nie były potrzebne, wesele bez żadnych wpadek to super sprawa 🙂

Leave A Reply