Jaki powinien być ten wymarzony pierścionek zaręczynowy? Pewnie wiele kobiet woli wskazać ideał zza szyby lub nawet podczas wyprawy na zakupy, nie wierząc do końca w gust swojego przyszłego narzeczonego. A moim zdaniem do jubilera powinien pofatygować się sam zainteresowany by samodzielnie wybrać model, który będzie nosiła jego przyszła żona.
Wydaję mi się, i mam cichą nadzieję, że nie są to wyidealizowane mrzonki, że decydując się na taki krok, jak zaręczyny znajomość siebie nawzajem powinna być na tyle posunięta, by dopasowanie biżuterii do stylu przyszłej narzeczonej nie powinno sprawiać za wielkich trudności. Skoro przebywa się z kimś ogrom wolnego czasu, to łatwo można zauważyć czy lubi klasyczne rzeczy, skromny design czy wręcz na odwrót – ceni przepych, bogactwo dodatków i barokowe wzornictwo. Oczywiście teraz troszkę to przerysowuję, ale wiadomo o co chodzi – przed cudownym okresem narzeczeństwa wypada się znać na tyle, by wiedzieć co, do kogo pasuje.
Nie mniej jednak warto wiedzieć co tam w szklanych szufladach trzymają 🙂 Jesteście ciekawi, jakie modele przypadły mi do gustu? Poniżej załączam kilka inspiracji. Nie będę oryginalna twierdząc, że moim zdaniem najlepiej prezentują się klasyczne modele z białym kamieniem. Połączenie żółtego złota z błyskiem brylantu – to nie może się nie udać! Białe złoto też ma coś w sobie. Za to jego różowa odmiana zupełnie do mnie nie przemawia, mam wrażenie że to jakaś licha miedziana wersja i póki co nie widziałam w nim ładnego pierścionka zaręczynowego. Jeżeli myślicie inaczej, to chętnie zapoznam się z przykładami w komentarzach. Tak naprawdę to chciałabym zmienić zdanie w tej kwestii.
kruk.pl, apart.pl, mporady.pl, zlote-obraczki.com, aimor.pl
A co myślicie o pierścionkach z kolorowym oczkiem? Niektóre są bardzo piękne (zdj. 1), ale inne – kurczę, no troszkę jak z odpustu, wzornictwo przebogate, po bokach dodatkowe kamienie. Taki design trzeba naprawdę lubić.
imprezarodzinna.pl, bazarek.pl, abcslubu.pl
Tutaj też dwa ciekawe modele:
wyborcza.biz, kociuba.pl
I teraz kilka propozycji, z tych opcji „na bogato”. Podobają się Wam?
zlote-obraczki.com, imprezarodzinna.pl, okazje.info.pl, bazarek.pl, yes.pl, artbizu.pl
kruk.pl, yes.pl; apearl.pl, kobieta.gazeta.pl, apart.pl
Sama jestem narzeczoną od 5 miesięcy. Pierścionek, który został mi podarowany trafia w 100% w moje gusta, twierdzę wręcz, że jest idealny i cieszę się, że mój narzeczony tak trafnie wybrał. Z resztą zerknijcie sami i powiedzcie, co o nim myślicie 😉 Znamy się wiele, wiele lat, ale nie wiedziałam co zamierza kiedy wybieraliśmy się w zimowy weekend na mały odpoczynek. Dosyć często robimy sobie takie wypady i zupełnie nic nie zapowiadało takich dodatkowych atrakcji 🙂 Kiedy padło to magiczne pytanie byłam mega zaskoczona, ale bardzo szczęśliwa.
kruk.pl
9 komentarzy
Po pierwsze to gratulacje!:)
Po drugie ja uważam, że pierścionek wcale nie musi być ze złota( w moim przypadku ewentualnie białe, bo żółtego nie trawię:P) może być srebrny i tani:) Nie musi mieć diamentów i nie wiadomo co w sobie:) Chyba najbardziej ucieszyła bym się z szafirem i jakimiś cyrkoniami na około:P W sumie bardziej liczy się gest niż cena pierścionka;)
dziękuję 🙂 jasne, nie musi być złoty, nie musi mieć diamentów, cena w ogóle nie ma znaczenia. Zdjęcia w poście to inspiracje – do mnie najbardziej trafiają klasyczne modele, żółte złoto i jedno oczko 🙂
Pierścionek jest przepiękny, czy to tzw. „jedyny” Kruka? Jest na tyle uniwersalny, że potem będzie się fajnie komponował z różnymi stylizacjami.
Ja należę też do tej mniejszości, która nie wybierała sobie zaręczynowego pierścionka, tylko została zaskoczona przez przyszłego męża. Trafił w mój gust idealnie. Mam obrączkę z białego złota z paskiem mikrobrylancików i tanzanitów, bardzo dyskretną, komponuje się to nawet dobrze z polarem i adidasami, hihi. Jest mocno zgeometryzowana i dyskretna, co uważam za atut.
Z obrączkami niestety był już niewypał, a wspólnie wybieraliśmy. Nie nosimy oboje. Ale nie jest to dla nas żadnym problemem. Zresztą mąż i tak ją cały czas gubił, bo musiał często ściągać z uwagi na wymogi bezpieczeństwa w pracy.
To nie „Jedyny”, „mój” ma inną koronę, która trzyma kamyk, ma się wrażenie, że stabilnie tam zakotwiczył i nic go nie wyłuska, jest bardziej kwadratowa, taka ociosana. W „Jedynym” ten kielich jest bardziej subtelny. Wydaje mi się, że do mojej pulchnej ręki lepiej wygląda ta kwadratowa kubatura 🙂 Podobają mi się obrączki z takimi samymi krawędziami, ale nie wiem czy będą wygodne w codziennym noszeniu – będzie to trzeba sprawdzić 🙂 Co z Waszymi jest nie tak?
Wyobrażam sobie Twój – chciałabym zobaczyć go na żywo 🙂
Właśnie to jest fajne, że faceci tak na prawdę mają świetny gust i często instynktownie czują co pasuje do ich partnerki. Mój narzeczony trafił nawet bezbłędnie z rozmiarem, chociaż nie noszę pierścionków (aż do tej pory hehe) i nie miał za bardzo skąd wziąć miarki.
Ojej, ja też chyba zachoruję na pierścionek z perłą po tym wpisie. Wygląda to cudnie. Chyba zacznę zbierać, odpuszczę sobie kilka szmatek przez kilka miesięcy, żeby mieć coś tak stylowego i ponadczasowego. (Piszę to zupełnie serio 😉 )
Dokładnie, pierścionki z perłą są bardzo oryginalne i po prostu piękne!
Pierścionek piękny! 🙂 Bardzo mi się podoba.
Ja uwielbiam klasykę: białe złoto i brylanty i właśnie taki pierścionek dostałam 3 lata temu na rocznicę ślubu. Mój jest z Apartu, noszę go codziennie i do wszystkiego mi pasuje.
Jak ja uwielbiam takie posty! Ah, ciężko mi sobie uświadomiś, że właściwie za kilka miesiecy strzeli rok jak jestem zaręczona ;)) Było spokojnie, bez fajerwerków bardzo kameralnie i tak po „naszemu” miło o wspominam i również uważam, że jeśli chodzi o zaręczyny to złoto + diament to jest to. Nie chciałabym żadnego innego pierściona. Żadnych kolorowych kamieni, serduszek czy innych takich wynalazków bo kojarzą mi się odpustowo i tandetnie. Klasyka jest ponadczasowa i wiem, że za lat 10 jak spojrzę na ten pierścionek on nadal bedzie miał swój urok :).
Zgadzam się w 100% z tym co napisałaś 🙂 hehe nam też za kilka miesięcy stuknie rok narzeczeństwa. Macie już datę?