Szykujecie się do wesela i nie wiecie co kupić młodej parze zamiast kwiatów? Ten wpis jest dla Was, wielokrotnie stawaliśmy przed tym samym dylematem i teraz, po kilkunastu odbytych imprezach mam wrażenie, że poradzilibyśmy sobie świetnie. Cwaniakuję, bo jestem świeżo po weselu w rodzinie i mogłam też podpatrzeć co najbliżsi sprawili Lence i Bartkowi.

Wiem, że kwiaty pięknie wyglądają zarówno na ręku gościa, jak i potem u nowożeńców. Prawda jest jednak taka, że można się nimi cieszyć bardzo krótko, w ferworze wesela, poprawin, podróży poślubnej po prostu gdzieś giną. Nie zostaje po nich nic, a przecież każdy z nas lubi powspominać, pooglądać, po przeżywać od nowa takie miłe chwile.

Co kupić Młodej Parze zamiast kwiatów

To co, lecimy z tą wyliczanką, na którą pewnie czekają wszyscy fani czaderskich pomysłów. Mam dla Was aż 13 propozycji. Na pierwszy ogień lecą…

1. Tulimisie
Czy muszę rekomendować bardziej ten pomysł, niż robi to samo zdjęcie poniżej?

Serdecznie Wam polecam tę pracownie, możecie ich znaleźć na Facebooku, o tutaj! Ja skorzystałam z ich oferty i podarowałam Lence i Bartkowi parkę nowożeńców Tulimisi. To takie podusio-misiaczki, pięknie prezentują się na parapecie jako dekoracja pokoju, kiedyś pewnie będzie to świetna zabawka dla ich maluchów. Wybór materiałów, kolorów, wzorów jest ogromny i wszystko można uzgodnić z bardzo miłą Panią. Moja Misiowa np. ma w łapce bukiet różowych goździków, bo to był motyw przewodni wesela siostry. Wyszło super i byłam bardzo zadowolona!

2. Kupon Lotto
A gdyby tak młodej parze udało się dorzucić coś więcej do kopertki? Czemu nie, takie darowane szczęście może się opłacić, karma wraca 🙂 Sprawdzanie numerków może trochę potrwać, ale fajna zabawa przy tym jest murowana.

3. Butelka wina
O to jest fajny pomysł, bo pomożemy nowożeńcom zorganizować sobie małą piwniczkę. Jeszcze nie jeden wieczór dzięki nam będą celebrować swoje zaślubiny. Zwłaszcza gdy spersonalizujemy etykietę lub pomyślimy o oryginalnym opakowaniu. Jeżeli zajmujemy się produkcją własnego trunku, to podzielmy się tym z młodą parą. Coraz więcej osób robi domowe wino, które smakiem nie ustępuję, a co więcej powiedziałabym, że nawet przerasta to dostępne w sprzedaży. Sama jestem wielką fanką półsłodkich wyrobów naszych znajomych, dlatego jestem pewna, że nowożeńcy docenią taki podarunek.

4. Książki
Mój faworyt, ponieważ książki kocham i uważam, że to najpiękniejsza dekoracja w każdym domu. Regał nimi wypełniony to dla mnie największa atrakcja w nowo odwiedzanym domu. Można się wiele dowiedzieć o właścicielach. Ja np. nigdy nie mam dość książek kucharskich, kolekcjonuje je. Podobają mi się też boxy, gdzie w jednym wydaniu mogę mieć całą kolekcję. Zdecydowanie mój faworyt na własny ślub. Okraszone dedykacją sprawią przyjemność na długie lata, bo wiadomo, że w naszym życiu są momenty kiedy czytamy więcej niż zwykle. Obecnie mam coś takiego, odkąd pracuję w K2 i dojeżdżam ok. godzinki w jedną stronę komunikacją miejską nadrobiłam wiele zaległości i w ogóle nie narzekam na ten dojazd. To po prostu czas dla mnie na lekturę.

Możemy kupić coś praktycznego jak książka kucharska, zaczepnego np. Kamasutrę albo po prostu jakąś ciekawą sagę. Jeżeli dobrze znamy parę młodą to może coś co nawiązuje do ich hobby np. o podróżach. Ostatnio przy tym temacie zażartowałam, że np. historia drugiej wojny światowej jest średnim tytułem, na co nasz przyjaciel stwierdził: „dlaczego? Darek by się ucieszył” – i faktycznie, mój narzeczony bardzo lubi taką tematykę. Prezent książkowy uważam za bardzo udany, kto jest tego samego zdania, niech da o tym znać w komentarzu!

urodaizdrowie.pl

5. Ramki na zdjęcia
Taka uroczystość jak ta, aż się prosi o oprawę fotograficzną. Młodzi będą mieli bardzo dużo zdjęć do oprawienia, a to z wesela, a to z pleneru, a to z miłymi gośćmi. Dając im ramkę ułatwiamy sprawę, podarowując komplet mamy pewność, że część naszego podarunku wyląduje w ich mieszkaniu na stałe. Wydaje mi się, że to ciekawy pomysł, zwłaszcza, że coraz chętniej dekorujemy wspomnieniami nasze ściany. Ramki można stawiać lub wieszać, zatem jeżeli widzicie jakieś ładnie wykonane oprawki na zdjęcia to bierzcie w ciemno. To pomysł na oryginalne co nie co zamiast kwiatów. Zaufajcie mi.

www.zrob-to-sam.eu

6. Kubki lub filiżanki
To taki rodzaj szkła, którego zawsze brakuje w domu. Jest teraz moda na takie kubki dla dwojga, dlatego można tutaj naprawdę wynaleźć fajny zestaw i nie tylko zaskoczyć młodych, ale zrobić im tym świetną pamiątkę.

7. Świece zapachowe
Wiem, wiem jest nałogowcem w tym temacie i świece lub woski to dla mnie zawsze świetny pomysł na prezent. Ostatnio robiłam rozpoznanie po własnych zbiorach i zdecydowanie numerem jeden jest Yankee Candle. Na drugim miejscu moja ukochana Dark Kiss z Bath and the Body Works i na podium, ale na ostatnim miejscu Kringle.

Ulubiony zapach w wosku + kominek to prezent idealny.

8. Film lub ulubiona płyta
Gratka dla kolekcjonerów i amatorów kina. Zdaję sobie sprawę, że przechowywanie filmów na płytach odchodzi już w zapomnienie, mam jednak wielu znajomych, którzy lubią wracać do ulubionych pozycji i mają te filmy w wysokiej jakości w specjalnej półce. Fajna sprawa, tak jak kiedyś zbierano znaczki, teraz można hobbistycznie zbierać dvd blue ray. Jeżeli uda się nam wyciągnąć poszukiwany tytuł to już w ogóle super! Z pewnością rodzeństwo czy najbliżsi znajomi nowożeńców chętnie pomogą z tematem, także droga wolna do realizacji tego prezentu. Co do muzyki to bardzo fajne wydaje mi się dzielenie ulubioną muzyką z bliskimi. A nuż zaczarujemy kogoś nieznaną nutą/zespołem/utworem. Muzyka daje bardzo dużo emocji, podzielmy się nią i wręczmy młodej parze ukochany krążek. A może sami go skomponujmy? Dla mnie bomba!

9. Tort z ręczników
Prawda, że oryginalny pomysł? Akurat na niego wpadł mój brat i mi tym zaimponował, bo nie poszedł na łatwiznę tylko serio się postarał znaleźć fajny gadżet. Do tego praktyczny, nigdy wcześniej nie widziałam takich podarunków, dlatego taka idea bardzo mi się spodobała.

Ten model wykonany jest z bardzo dobrej gatunkowo bawełny, całość jest opatrzona wyszytymi, pamiątkowymi napisami. Aż szkoda odpakowywać.

10. Coś do kuchni
W tym punkcie zmieści się prawie wszystko… od fajnych, śmiesznych solniczek, po zabawne podstawki pod kubek, a może nawet i paterę na owoce. Fikuśny otwieracz do wina, zestaw miseczek do dipów, komplet sztućców do deserów. Serio mogłabym wymieniać tak długo. Takie gadżety co to ich nigdy za wiele, nie tylko będą funkcjonalnym prezentem, ale także będą przypominać nowożeńcom o ich świątecznym dniu. Koszt takiego prezentu nie musi być duży, w Home&you pomysłów znajdziecie bez liku. Powodzenia podczas łowów.

11. Voucher
Voucher na masaż, lot w tunelu aerodynamicznym, seans do kina, lekcję tańca – nieważne na co, byleby poszli tam we dwoje. Napracowali się przy organizacji wesela, zatem należy im się fajna atrakcja. Pomóżmy młodej parze cieszyć się ich sielanką jak najdłużej i prezentujmy im randki tak długo jak to będzie możliwe. Wielu z was pomyśli może, że to kontrowersyjny pomysł, a ja powiem krótko, że mi by się coś takiego podobało. 🙂

12. Słodkości
Fajnie wygląda koszyk wypełniony czymś słodkim, ale jeżeli nie chcemy się bardzo wykosztowywać to tradycyjne pudełko Raffaello równie pięknie się prezentuje i cudownie smakuje. Oczywiście dla fanów nutelli (czyli mnie…) 1kg słoik robiły niezwykłą robotę i na długo (dopóki nie łyżeczka nie zastukałaby w dno) wywoływałby banana na twarzy. Temat do przemyślenia, zwłaszcza że kiedyś Nutelka umożliwiała nadrukowanie własnej etykiety na produkt.

13. Coś innego na szczytny cel
Byliśmy kiedyś na weselu u bliskich przyjaciół, którzy zamiast kwiatów poprosili o karmę dla zwierząt i gadżety dla milusińskich. Okazało się, że chcieli wesprzeć tym czynem schronisko dla psów i kotów. Niecodzienny pomysł, ale jaki cudowny! Z wielką chęcią kupiliśmy puszki z jedzonkiem i zabawki dla czworonożnych przyjaciół. Inni goście również nie zawiedli. Było co prawda trochę noszenia tych podarków (kilka worków po 35 kg również się znalazło… 🙂 ), a i Ula wspomina do tej pory, że samochód i mieszkanie pachniało tymi smakołykami długgggie godziny. Schronisko jednak było bardzo wdzięczne, a zwierzęta najedzone przez dobrych kilka dni.

Wiecie co sobie myślę? Fajnie jest się trochę wysilić i postarać się spełnić życzenie nowożeńców. To ich dzień i zróbmy wszystko tak jak sobie wymarzyli.

Która z propozycji podoba Wam się najbardziej?