Hydraphase Intense Riche La Roche Posay – recenzja

0

Mimo, że nie odczuwamy srogiej zimy za oknem, to nasz buzia wie, że teraz trwa najbardziej niesprzyjający dla niej okres. Trochę mrozu o poranku, klimatyzacja w pracy, wilgoć po wyjściu z niej – wszystko to sprawia, że nasza cera nie czuje się komfortowo i trzeba jej pomóc. I my dziewczyny jej pomagamy jak możemy, smarujemy się wieczorem i o bladym świcie kremami nawilżającymi, chcemy jej ulżyć i sprawić by wyglądała promiennie, zdrowo i młodo. Jak to zrobić? Ciężka sprawa, mało co pomaga i jest skuteczne – ale jeżeli się postaramy to z pewnością odnajdziemy coś godnego naszej uwagi.

Ja coś takiego znalazłam i od kilkudziesięciu dni stosuję z zadowoleniem. Moim mili – przedstawiam najnowsze dziecko La Roche Posay z serii Hydraphase.

Hydraphase Intense Riche La Roche Posay

Recenzja La roche posay
Będzie troszkę chwalenia. Przede wszystkim efekt jaki uzyskujemy jest wysoce zadowalający. Skóra twarzy jest nawilżona, orzeźwiona i cudownie sprężysta. Krem mimo swojej bogatej konsystencji ma lekką formułę i doskonale spisuje się pod makijaż. Stosuję go zarówno rano, jak i na noc – może troszkę grubiej smaruję wieczorem, by wszystkie te drogocenne elementy wniknęły naprawdę głęboko w mój naskórek. Często w zimie moje czoło oraz skronie proszę o pomoc, teraz nie znam tego uczucia. Twarz jest naprawdę ładna, krem nie zapycha i bardzo przyjemnie pachnie. Zapach jest bardzo przyjemny, lekko morski, lekko dziecinny – taki bardzo subtelny i nie rażący. Zdecydowanie w guście La Roche Posay.

Badania potwierdzają jego przedłużone działanie. Kwas hialuronowy w nim zawarty nie tylko nawadnia spragnioną skórę, ale także wzmacnia połączenia komórkowe. Efekt jest zauważalny dosłownie po kilku zastosowaniach, także ponownie marka La Roche Posay stanęła na wysokości zadania i mnie nie zawiodła. Krem nie zawiera parabenów, jest hipoalergiczny i tak jak LRP ma w zwyczaju dedykowany jest skórze wrażliwej lub odwodnionej.

Cena: ok. 95 zł w Superpharm. Do kremu często dołączony jest zestaw promocyjny z próbkami do testów.

Opakowanie

Opakowanie jest zawsze dla mnie istotną rzeczą, bo o ile w przypadku słoiczka swobodnie możemy kontrolować ilość kremu, tak w przypadku tubki, zwłaszcza takiej z twardego plastiku jest to trudne. Hydraphase Intense Riche jest w tubce, ale z lekko prześwitującego tworzywa, widzimy zatem ile zostało nam jeszcze zawartości. Dodatkowo opakowanie wyposażone jest w pompkę, która podaje odpowiednią ilość kremu. Jedno przyciśnięcie i dostajemy dokładnie taką porcję, jakiej potrzebujemy na posmarowanie całej buzi. Mechanizm ten jest próżniowy, więc mamy pewność, że nasz krem jest czysty i świeży.

Produkt jest całkiem wydajny, używam go kilkadziesiąt dni (ok. 50 dni) i mam jeszcze 2/3 tubki. Opakowanie zawiera 50 ml kremu.
Recenzja hydraphase la roche
W tej gamie znajdziemy także:

  • Hydraphase Intense Legere
  • Hydraphase Intense Serum
  • Hydraphase UV Intense Legere
  • Hydraphase UV Intense Riche
  • Hydraphase żel intensywnie nawilżający pod oczy
  • Hydraphase Maseczki

Oczywiście zgodnie z tradycją do zakupu kremu zostały dołączone prezenty od marki La Roche Posay. To świetna sprawa, możemy nie tylko zapoznać się z nowościami z różnych gam, ale także zobaczyć czy dany produkt spełnia nasze oczekiwania. Pojemniczki są zazwyczaj wystarczająco duże by poużywać danego produktu przez kilka dni. Tak też było i tym razem:
1la roche posay próbki
Swojej kosmetycznej obróbce poddałam:

  • Toleriane Ultra Fluide
  • Cicaplast Baume B5
  • Lipikar oliwkę do kąpieli
  • LRP płyn micelarny

I na koniec zapis ze strony brandu, zobaczcie co oni sami mówią o tym produkcie.

Skuteczność
Natychmiastowe nawilżenie: 96%
Długotrwałe nawilżenie : +48% nawilżenie po 8 godzinach

24 godziny intensywnego nawilżenia. Skóra jest trwale miękka, uczucie komfortu.

Potwierdzam, to sprawdzone info!
la roche posay

Share.

Leave A Reply